GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko Biała 0:1, I liga, 21.7.2018 (piłka nożna M)

GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko Biała

I liga

Trudno uznać wizytę na B1 za jakieś nowe doświadczenie, biorąc pod uwagę, że pierwszy mecz na tym stadionie zaliczyłem dobre ćwierć wieku (mecz z Miliarderem Pniewy... kto jeszcze pamięta...). Niemniej w roli fotopstryka był to debiut.
Kolejny sezon GieKsy w I lidze i zapewne wszyscy kibice mają nadzieję, że ostatni. W poprzednim sezonie Podbeskidzie było ligowym średniakiem (9 miejsce w lidze). GieKSa zajęła miejsce 5, co jednak w klubie uznano za porażkę (biorąc pod uwagę oczekiwania, słusznie), co w przerwie letniej zaowocowało dość sporymi zmianami kadrowymi. Z punktu widzenia dzisiejszego meczu najciekawszy był transfer Grzegorza Goncerza, który zasilił szeregi Podbeskidzia.
GieKSa zaczęła z animuszem, jej akcje nie stanowiły jednak zbyt dużego zagrożenia dla bramki gości. Decydująca o losach meczu akcja miała miejsce w 20 minucie. Dośrodkowanie w pole karne spada na głowę Sabali, piłka odbija się od słupka i wpada do bramki. Strata gola podcięła trochę skrzydła gospodarzom, a napędziła Podbeskidzie. Pod koniec pierwszej połowy dwie idealne sytuacje zmarnowali piłkarze z Bielska Białej, dwukrotnie górą był bramkarz Katowic. Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się zbytnio - GKS bił głową w mur. Co gorsza, frustrowało to zawodników Gieksy i z czasem coraz częściej dochodziło do boiskowych przepychanek: strata bezcennego czasu i ryzyko kartek... Bez sensu... Podobnie jak wrzutki w pole karne, które bardzo często były za mocne i lądowały gdzieś przy linii bocznej. Jedna z takich wrzutek zakończyła się bardzo groźną kontrą - pod sam koniec meczu, gdy bramkarz Katowic pobiegł w pole karne Podbeskidzia, zawodnik gości przejął piłkę i pognał na bramkę Katowic. Akcja nie zakończyła się jednak celnym strzałem i chwilę później sędzia zakończył mecz.

*Podziękowania dla klubu GKS Katowice za przyznanie akredytacji.
























































 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łęgi Nowa Biała - Spływ Sromowce Wyżne 3:0; klasa B, grupa: Podhale II; 8.9.2024 (piłka nożna M)

Biali Biały Dunajec - Spływ Sromowce Wyżne 1:1; klasa B, grupa: Podhale II ; 25.8.2024 (piłka nożna M)

Zawrat Bukowina Tatrzańska - Wiatr Ludźmierz 2:1; klasa okręgowa, grupa: Nowy Sącz II (Limanowa-Podhale); 25.8.2024 (piłka nożna M)