Sokół Łany Wielkie - Młodość Rudno 0:2, klasa A, grupa Zabrze, 6.10.2018 (piłka nożna M)

Sokół Łany Wielkie - Młodość Rudno

klasa A, grupa Zabrze

Przedmeczowa analiza wskazywała, że można spodziewać się zaciętego meczu. Obie drużyny dzieliła niewiele miejsc w tabeli (odrobinę wyżej byli gospodarze). W poprzedniej kolejce Młodość przegrała u siebie z Naprzodem Żernica (3-4), a Sokół wygrał na wyjeździe z Burzą Borowa Wieś (1-3). W minionym sezonie gospodarzom Młodość średnio siedziała: u siebie zremisowali 2-2, na wyjeździe przegrali zaś aż 1-6.
Stadion Sokoła położony jest wśród pól, pewnie dlatego tak strasznie wiało... Mimo bardzo ładnej pogody i niebiletowanego wstępu, niewiele na meczu pojawiło się niezbyt wielu widzów (około 40). Ciekawostką jest fakt, że istnieje możliwość oglądania meczu nie wychodząc z samochodu - takie piłkarskie drive in ;) Nie ma się co oszukiwać, widzowie, którzy pofatygowali się na stadion nie obejrzeli przesadnie interesującego spotkania. Początkowe fragmenty pierwszej połowy do zapomnienia. Mimo naprawdę niewielu okazji oglądaliśmy aż 2 gole. Ale po kolei. Pierwszy gol: wrzutka z  rzutu wolnego w pole karne, strzał (okazało się, że był to samobój ;)) i piłka po rękach bramkarza wpada do bramki. Chwilę później mogło być 2:0, ale szybka kontra i akcja sam na sam kończy się uderzeniem nad poprzeczką. Młodość podwyższyła na 2:0 po kolejnym błędzie bramkarza: podanie do napastnika gości leciało jednak w światło bramki, więc zamiast podanie wyszedł strzał, do tego zakończony golem. Pod koniec tej częśći gry bramkarz Sokoła (choć częściowo) się zrehabilitował. Najpierw przerzucił nad poprzeczką groźny strzał z wolnego, następnie wybronił sytuację sam na sam (choć gdyby napastnik Młodości nie zachował się egoistycznie i podał do partnera, to chyba byłoby 0:3).
Druga połowa była chyba jeszcze słabsza niż pierwsza. Przede wszystkim nie padły w niej gole. Sokół miał kilka sytuacji, ale za każdym razem niecelne. Z szans Młodości warto odnotować uderzenie z ostrego kąta, w światło bramki, ale pewnie wyłapane przez bramkarza. I najważniejsze: uderzenie w słupek, po którym piłka trafiła jeszcze do drugiego zawodnika Młodości, ten jednak nie opanował piłki i nie oddał strzału na pustą bramkę.























































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łęgi Nowa Biała - Spływ Sromowce Wyżne 3:0; klasa B, grupa: Podhale II; 8.9.2024 (piłka nożna M)

Biali Biały Dunajec - Spływ Sromowce Wyżne 1:1; klasa B, grupa: Podhale II ; 25.8.2024 (piłka nożna M)

Zawrat Bukowina Tatrzańska - Wiatr Ludźmierz 2:1; klasa okręgowa, grupa: Nowy Sącz II (Limanowa-Podhale); 25.8.2024 (piłka nożna M)