Społem Zabrze - Czarni Pyskowice 1:5 , klasa A, grupa: Zabrze, 19.11.2017 (piłka nożna M)

Społem Zabrze - Czarni Pyskowice

klasa A, grupa: Zabrze

Całe piłkarskie Zabrze żyło dzisiaj dwoma wydarzeniami: wieczornym meczem Legia - Górnik oraz wizytą w Grzybowicach zespołu Czarnych Pyskowice. Gościom wystarczał remis, żeby zapewnić sobie tytuł mistrza jesieni zabrzańskiej A klasy. Było to wielce prawdopodobne, bowiem Czarni doskonale spisują się na wyjazdach. W dotychczasowych meczach wyjazdowych zgromadzili komplet punktów (18) i dali sobie strzelić zaledwie jednego gola (sami strzelili 17). Przed meczem wydawało się zatem, że Społem, zajmujące 14 miejsce w lidze, z bilansem domowym 2-2-1, może się tylko modlić o najmniejszy wymiar kary. Chyba tylko najwięksi optymiści idący na stadion Społem mogli liczyć na dobry wynik drużyny miejscowych.
Wielkim zaskoczeniem musiał być zatem strzał zawodnika miejscowych, po którym piłka odbiła się od poprzeczki. Za chwilę wydawało się jednak, że wszystko zaczynało iść zgodnie z planem: wejście prawą stroną, centra i gracz Czarnych mocnym strzałem daje przyjezdnym prowadzenie. Społem postarało się o szybką odpowiedź: po rzucie rożnym piłka wpada do bramki - druga wyjazdowa bramka stracona przez Czarnych w tej rundzie. Czarni próbowali odzyskać prowadzenie: napastnik gości minął kilku obrońców gospodarzy, strzelił jednak nad poprzeczką. W odpowiedzi gracz Społem wyszedł 1 na 1 z bramkarzem gości, ale z powodu naciskających go obrońców nie zdołał strzelić gola. Połowa kończy się dość niespodziewanym remisem. W drugiej części strzelali już tylko goście. Najpierw mocny strzał z pola karnego po rękach bramkarza wpada do siatki. Chwilę później jest już 1:3 - gol kuriozum, bramkarz w taki sposób wybijał piłkę, że ta łagodnym lobem przeleciała nad nim i wpadła do bramki. Za gola na 1:4 należy pochwalić napastnika gości: słusznych rozmiarów zawodnik nie dał sobie odebrać piłki przez kilku obrońców i dał swojej drużynie już 3 gole przewagi. Gdy mecz zbliżał się do końca, Czarni dobili rywala bramką na 1:5. Pewnym usprawiedliwieniem dla drużyny Społem było, że kończyli mecz w 9. I chyba w związku z mniejszą ilością zawodników w polu bramkarz gospodarzy postanowił się zabawić - we własnym polu karnym dwukrotnie przedryblował zawodników Czarnych. Mimo sukcesu, to dość ryzykowne zachowanie...




































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łęgi Nowa Biała - Spływ Sromowce Wyżne 3:0; klasa B, grupa: Podhale II; 8.9.2024 (piłka nożna M)

Zawrat Bukowina Tatrzańska - Wiatr Ludźmierz 2:1; klasa okręgowa, grupa: Nowy Sącz II (Limanowa-Podhale); 25.8.2024 (piłka nożna M)

Biali Biały Dunajec - Spływ Sromowce Wyżne 1:1; klasa B, grupa: Podhale II ; 25.8.2024 (piłka nożna M)