Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2019

Zryw Radonia - Gwiazda Chudów 0:2, klasa A, grupa: Zabrze, 26.10.2019 (piłka nożna M)

Obraz
Zryw Radonia - Gwiazda Chudów klasa A, grupa: Zabrze W wyjątkowo pogodną, ostatnią sobotę października postanowiłem odwiedzić odległy stadion Zrywu Radonia. Spotkanie zapowiadało się atrakcyjnie. Można było spodziewać się wielu goli, bowiem w meczach domowych Zryw bramek zarówno dużo strzelał, jak i sporo tracił. Dodatkowo trzeba pamiętać, że Gwiazda miała najlepszą wyjazdową obronę (stracili zaledwie 3 bramki) i pozostawała drużyną niepokonaną na obcych boiskach. Pierwsza połowa bezbramkowa, ze wskazaniem na gości. I to Gwiazda chyba mała najlepszą szansę w tej części gry: wyjście sam na sam zawodnika gości, ale bramkarz wyszedł obronną ręką. W rewanżu strzał Zrywu po długim roku, ale piłka nie wpadła do siatki. Mecz rozstrzygnął się w drugiej połowie, a konkretnie w momencie, w którym jeden z zawodników zrywu otrzymał drugą żółtą kartkę. Chwilę później po dograniu z rzutu rożnego pada pierwszy gol dla Gwiazdy. Gospodarze próbowali wyrównać, ale nadziali się na kontrę dwóch na j

KS Gmina Psary - Iskra Psary 1:0, klasa A, grupa: Sosnowiec, 19.10.2019 (piłka nożna M)

Obraz
KS Gmina Psary - Iskra Psary klasa A, grupa: Sosnowiec Derby - czy można chcieć więcej? Mecz, jak często w przypadku derbów, nie był wielkim widowiskiem. W pierwszej połowie dość licznie zgromadzona publiczność nie doczekała się gola. Bliżej jego zdobycia byli jednak miejscowi, podczas gdy ich bramkarz była w zasadzie bezrobotny. Najlepszą bodaj sytuację miał napastnik gospodarzy, który, przy dość pasywnej postawie obrońcy, z najbliższej odległości oddał strzał w bramkarza. Chwilę później znowu akcja Gminy, zawodnik gospodarzy wywalczył piłkę i odważnie wszedł z lewej strony w pole karne, ale strzał minął bramkę. W pojedynku derbowym nie mogło się oczywiście odbyć bez kontuzji. W jednej z sytuacji zawodnik Iskry oddawał strzał, gospodarz blokował. Dla tego ostatniego skończyło się przedwczesnym zakończeniem występu i koniecznością wezwania karetki. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Już w pierwszych minutach do interwencji zmuszony został bramkarz Iskry. Jedyny gol m