Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

Górnik 09 Mysłowice - Orzeł Mokre 4:2 liga okręgowa, śląska IV - I (Katowice), 25.7.2020 (piłka nożna M)

Obraz
Górnik 09 Mysłowice - Orzeł Mokre liga okręgowa, śląska IV - I (Katowice) Cena biletu wstępu nie była wygórowana. Niezdecydowanych mogło przekonać piwo (lub inny napój).  Spotkanie Górnika 09 z Orłem wypadło w słoneczne, sobotnie popołudnie. Nie może zatem dziwić, że mecz przyciągnął na trybuny całkiem sporo kibiców.   Social distancing i realizacja uprawnień biletowych ;) Przedmeczowa zbiórka gospodarzy... i gości. Służby medyczne obserwowały zmagania w iście komfortowych warunkach. Mecz zaczął się od małego "trzęsienia ziemi" - karnego dla gości. Orzeł nie cieszył się z prowadzenia zbyt długo. Chwilę później bowiem dośrodkowanie z rzutu wolnego, główka zawodnika gospodarzy i mieliśmy 1:1.  W pierwszej połowie obserwowaliśmy bardzo interesujące widowisko, z przewagą miejscowych. Dużo celnych podać, strzałów, fajnie się na to patrzyło. Mimo to wynik do przerwy nie uległ już zmiani

Ruch Kochanowice - Raków II Częstochowa 0:3, 1/4 Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim, 22.7.2020 (piłka nożna M)

Obraz
Ruch Kochanowice - Raków II Częstochowa 1/4 Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim Przyjazd Rakowa z wzbudził spore zainteresowanie w niewielkich Kochanowicach. Gospodarze po raz pierwszy chyba mieli okazję gościć markę znaną z boisk Ekstraklasy. Nie był to oczywiście pierwszy zespół gości, ale rezerwy również grają wyżej niż A-klasowy Ruch.  W ostatnim sezonie, przerwanym przez pandemię, miejscowi radzili sobie dość średnio. Zajęli 11. miejsce, gromadząc 12 punktów w 13 meczach. Rezerwy Rakowa zaś to solidny IV-ligowiec (9 miejsce, 20 punktów w 15 meczach). Jak na poziom rozgrywek, mecz reklamowany był ze sporym rozmachem. Plakaty zapraszające na stadion można było spotkać nawet w Lublińcu. Nic dziwnego zatem, że w środowe popołudnie stadion odwiedziły tłumy kibiców.  Niestety na stadionie nie zauważyłem stoiska z giętą. Bolało :( Zwłaszcza, że w pobliżu stadionu nie stwierdzono sklepu, więc albo przynosisz swoje jedzenie, albo głodujesz... :( Pierwsza