LKS II Brzezie – LKS II Tworków 3:4; LKS II Owsiszcze – KS 1905 II Krzanowice 2:2; Wypoczynek Buków – LKS Wojnowice 3:1; klasa C, grupa: Racibórz I, 30.8.2020 (piłka nożna M)

LKS II Brzezie – LKS II Tworków 

klasa C, grupa: Racibórz I

Pierwszy mecz dzisiejszego dnia. Rezerwy LKSu Brzezie podejmowały drugi zespół LKSu Tworków. Po remisie 3:3 w pierwszej kolejce gospodarze zajmowali 6. miejsce w tabeli. Goście zaliczyli słaby start, bo w dwóch rozegranych meczach (jeden mecz awansem) nie udało im się zdobyć choćby punktu, strzelili dwie bramki, tracąc ich aż 13.

Co ciekawe w poprzednim (niedokończonym) sezonie rezerwy gospodarzy zajęły przedostatnie miejsce, Tworków zaś był czwarty. W jedynym meczu tych drużyn w minionym sezonie gole nie padły.

Gospodarze bardzo szybko objęli prowadzenie. Nie zważając na protesty graczy z Tworkowa, którzy reklamowali faul, zawodnik miejscowych podał do dobrze ustawionego przed bramką kolegi, a ten otworzył wynik meczu. Kilka minut później był już 2:0. Znów kontrowersje, tym razem dotyczące zagrania ręką zawodnika gości. Sędzia nie użył jednak gwizdka, a zawodnik LKSu Brzezie mocnym strzałem podwyższył wynik. Wysokie, jak na moment meczu, prowadzenie było o tyle zaskakujące, że to goście sprawiali lepsze wrażenie, byli aktywniejsi i bardziej kreatywni. Niemniej bramka dla gości wisiała w powietrzu. I rzeczywiście: wrzutka z prawej strony, akcję zamyka dwóch zawodników, pierwszy nie trafia w piłkę, ale drugi pakuje ją do siatki - 2:1. Pod koniec pierwszej połowy zawodnik LKS Brzezie otrzymuje czerwoną kartkę i gdy wydaje się, że wyrównanie jest tylko kwestią czasu, pada bramka na 3:1. Na dobrą pozycję wychodzi napastnik miejscowych, mija bramkarza i strzela do pustej bramki. Druga połowa zapowiadała się niezwykle emocjonująco. Z jednej strony dwie bramki do odrobienia, z drugiej gra w przewadze.
Zaraz po zmianie stron goście zmniejszyli straty. Dogranie z rzutu rożnego, zamieszanie pod bramką i strzał z najbliższej odległości - 3:2. Chwilę później gospodarze znów mogli odskoczyć na dwie bramki, doskonale jednak interweniował bramkarz LKSu Tworków. Kilka minut później kolejny rzut rożny dla gości i mocny strzał z półwoleja pod poprzeczkę - remis 3:3. Wynik na 3:4 ustalił zawodnik gości, który zdecydował się na strzał sprzed pola karnego. Drużyna LKSu Brzezie kończyła mecz w dziewięciu, po kolejnej czerwonej kartce.


































LKS II Owsiszcze – KS 1905 II Krzanowice 

klasa C, grupa: Racibórz I

Mecz sąsiadów w tabeli. Obie drużyny w pierwszej kolejce solidarnie przegrały. Gospodarze przed meczem byli na 9. miejscu, Krzanowice 8.

Pierwszą połowę z większym animuszem rozpoczęli goście. Po pierwszych pięciu minutach spokojnie mogli prowadzić 2:0, może nawet 3:0, ale za każdym razem gospodarzy przed utratą gola ratował bramkarz. Co się jednak odwlecze... W 25 minucie nie miał już szans i Krzanowice objęły prowadzenie. Natychmiast do odrabiania strat rzucili się gospodarze. Najbliżej wyrównania byli chyba przy strzale z rzutu wolnego, po którym piłka odbiła się od poprzeczki. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się minimalnym prowadzeniem gości, podanie z prawej strony otrzymuje zawodnik miejscowych i z bliska wyrównuje. 
Tak jak pierwsza połowa zakończyła się golem "do szatni" dla gospodarzy, tak druga zaczęła się bramką "z szatni" dla gości. Strzał z okolicy linii pola karnego w samo okienko. LKS Owsiszcze miał okazję do natychmiastowej odpowiedzi, ale zawodnik miejscowych zmarnował rzut karny. I znów można napisać, co się odwlecze... Gospodarze usilnie dążyli do wyrównania.  Ostrzeżeniem dla Krzanowic mogło być uderzenie z rzutu wolnego, które bramkarz przerzucił nad poprzeczką. Gospodarze dopięli jednak swego: daleka wrzutka z autu na głowę znajdującego się w polu karnym zawodnika gospodarzy, a ten doprowadza do remisu. Mimo, że obie strony miały jeszcze kilka szans, wynik nie uległ już zmianie.






































Wypoczynek Buków – LKS Wojnowice 

klasa C, grupa: Racibórz I

Jedyny dzisiaj mecz pierwszych drużyn. Taka truskawka na torcie. Wojnowice przyjechały na boisko drużyny, która rozegrała w tym sezonie już dwa mecze. Radziła sobie w nich świetnie, bo zdołała 15 razy pokonać bramkarzy rywali, sami zaś zainkasowali jednego gola.  Oczywiście zajmowali 1. miejsce w tabeli. Wojnowice rozegrały tylko jedno spotkanie, ale również jak dotąd mają komplet punktów, bowiem wygrali w nim 2:0.

W poprzednim sezonie w meczu tych drużyn padł remis 2:2.

Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Już po chwili prowadzili 1:0 - piłka dograna z rzutu rożnego kończy w siatce. Wypoczynek nie zadowolił się jednobramkowym prowadzeniem. Gorąco zrobiło się w polu karnym gości gdy mocny strzał zawodnika z Bukowa bramkarz instynktownie obronił nogami. Minęło kilka minut i goalkeeper gości znów broni nogami, piłkę przejmuje jednak zawodnik z Bukowa i strzela na 2:0. Mimo przewagi miejscowych, Wojnowice też próbowały. Mocny strzał z pola karnego otarł się o poprzeczkę i było to sygnałem, że wynik nie jest jeszcze rozstrzygnięty. Zwłaszcza, że tuż przed w doskonałej sytuacji znalazł się zawodnik ości, który mimo asysty obrońcy strzela obok bramkarza - 2:1.
Zaraz na początku drugiej połowy Buków podwyższa prowadzenie po strzale z najbliższej odległości. Chwilę później mogło być po meczu, ale zawodnik gospodarzy trafił w słupek. Wojnowice próbowały, ale do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.






































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łęgi Nowa Biała - Spływ Sromowce Wyżne 3:0; klasa B, grupa: Podhale II; 8.9.2024 (piłka nożna M)

Biali Biały Dunajec - Spływ Sromowce Wyżne 1:1; klasa B, grupa: Podhale II ; 25.8.2024 (piłka nożna M)

Zawrat Bukowina Tatrzańska - Wiatr Ludźmierz 2:1; klasa okręgowa, grupa: Nowy Sącz II (Limanowa-Podhale); 25.8.2024 (piłka nożna M)