Kurpik Kadzidło - Wkra Radzanów 1:1, klasa A, grupa: Ciechanów-Ostrołęka, 13.9.2020 (piłka nożna M)

 Kurpik Kadzidło - Wkra Radzanów

klasa A, grupa: Ciechanów-Ostrołęka

Jeżeli ktokolwiek będzie chciał odwiedzić stadion Kurpika to gorąco polecam listopad. Nazwa miejscowości (Kadzidło), bezpośrednie sąsiedztwo cmentarza oraz krakanie stada wron z pewnością będą sprzyjać zadumie nad ulotnością ludzkiego życia i przemijaniem... ;)
Na razie mamy jednak wrzesień i w niedzielne, słoneczne popołudnie mecz Kurpika z Wkrą. Gospodarze w tym sezonie nie spisują się źle, ale zadanie mieli niełatwe. Wkra bowiem w dotychczasowych sześciu meczach zdobyła komplet punktów.


Każdy wie jak ważne jest nawadnianie murawy. Faktem jest jednak, że zraszacze na boiskach A-klasy, to jednak rzadkość.



Kibice Kurpika mieli nawet swoją flagę. Też, jak na A klasę, rzadkie zjawisko.




Obiekt w Kadzidle ma charakter wielofunkcyjny. Oprócz boiska piłkarskiego ma typową infrastrukturę lekkoatletyczną. Nie zmienia to faktu, że marnuje trochę potencjał położenia. Aż by się prosiło, żeby trybuny zrobić na skarpie za ławkami rezerwowych. Z moim, subiektywnym zaznaczam, zdaniem zgadza się chyba znaczna część kibiców, którzy właśnie to miejsce wybrali do oglądania meczu. Alternatywą bowiem były niskie, trzyrzędowe trybuny.

Początek meczu i... zaskoczenie. To gospodarze byli stroną aktywniejszą i częściej zagrażali bramce Wkry. Ich wysiłki zostały nagrodzone w około 10 minucie (czas oczywiście orientacyjny). Zawodnik Kurpika dograł do dobrze ustawionego w polu karnym partnera, a ten strzałem po ziemi dał prowadzenie gospodarzom. Chwilę później mogło być 2:0, ale na posterunku był bramkarz, który przeniósł piłkę nad poprzeczką. Później mecz się wyrównał, a Wkra zdołała strzelić gola na 1:1.





























Drugą połowę też aktywniej zaczął Kurpik, czego najlepszym dowodem był strzał po krótkim rogu w słupek. Dokładnie tym samym, czyli strzałem w słupek, zrewanżowali się Kurpikowi kilka minut później goście. Druga połowa, choć nie przyniosła zmiany wyniku, była ciekawa, mecz był otwarty i każda z drużyn miała okazję do zgarnięcia pełnej puli. Jak choćby pod koniec meczu Kurpik, gdy dość przypadkowy strzał mija prawy słupek bramki Wkry.













 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łęgi Nowa Biała - Spływ Sromowce Wyżne 3:0; klasa B, grupa: Podhale II; 8.9.2024 (piłka nożna M)

Biali Biały Dunajec - Spływ Sromowce Wyżne 1:1; klasa B, grupa: Podhale II ; 25.8.2024 (piłka nożna M)

Zawrat Bukowina Tatrzańska - Wiatr Ludźmierz 2:1; klasa okręgowa, grupa: Nowy Sącz II (Limanowa-Podhale); 25.8.2024 (piłka nożna M)