Kurpik Kadzidło - Wkra Radzanów 1:1, klasa A, grupa: Ciechanów-Ostrołęka, 13.9.2020 (piłka nożna M)
Kurpik Kadzidło - Wkra Radzanów
klasa A, grupa: Ciechanów-Ostrołęka
Kibice Kurpika mieli nawet swoją flagę. Też, jak na A klasę, rzadkie zjawisko.
Obiekt
w Kadzidle ma charakter wielofunkcyjny. Oprócz boiska piłkarskiego ma typową
infrastrukturę lekkoatletyczną. Nie zmienia to faktu, że marnuje trochę
potencjał położenia. Aż by się prosiło, żeby trybuny zrobić na skarpie za
ławkami rezerwowych. Z moim, subiektywnym zaznaczam, zdaniem zgadza się chyba
znaczna część kibiców, którzy właśnie to miejsce wybrali do oglądania meczu.
Alternatywą bowiem były niskie, trzyrzędowe trybuny.
Obiekt
w Kadzidle ma charakter wielofunkcyjny. Oprócz boiska piłkarskiego ma typową
infrastrukturę lekkoatletyczną. Nie zmienia to faktu, że marnuje trochę
potencjał położenia. Aż by się prosiło, żeby trybuny zrobić na skarpie za
ławkami rezerwowych. Z moim, subiektywnym zaznaczam, zdaniem zgadza się chyba
znaczna część kibiców, którzy właśnie to miejsce wybrali do oglądania meczu.
Alternatywą bowiem były niskie, trzyrzędowe trybuny.
Drugą połowę też aktywniej zaczął Kurpik, czego
najlepszym dowodem był strzał po krótkim rogu w słupek. Dokładnie tym samym,
czyli strzałem w słupek, zrewanżowali się Kurpikowi kilka minut później goście.
Druga połowa, choć nie przyniosła zmiany wyniku, była ciekawa, mecz był otwarty
i każda z drużyn miała okazję do zgarnięcia pełnej puli. Jak choćby pod koniec
meczu Kurpik, gdy dość przypadkowy strzał mija prawy słupek bramki Wkry.
Komentarze
Prześlij komentarz