Cartusia II Kartuzy - Amator II Kiełpino 10:2, klasa B, grupa: Gdańsk III, 6.6.2021 (piłka nożna M)
Cartusia II Kartuzy - Amator II Kiełpino
klasa B, grupa: Gdańsk III
Nie ma się co oszukiwać. Po porażce z Orłem drużyna z Kartuz jest w bardzo trudnym położeniu. Z jednej strony musi liczyć na potknięcia rywali z Gołubia. Z drugiej absolutnie nie może sobie pozwolić na porażkę. Cartusia nadal może się pochwalić najlepszym atakiem ogółem (71), jak i u siebie (43). Goście z Kiełpina to jednak dość konkretna ekipa zajmująca 5. miejsce w tabeli. Pierwszy mecz na korzyść Kartuz 4:2.
Informacja czasem cenniejsza od wyniku... ;)
Gospodarze zdobyli prowadzenie już w pierwszych minutach meczu. Rzut karny wzbudził szczególnie duże kontrowersje wśród zawodników Amatora, a dyskusje z sędzią trwały jeszcze wiele minut.
W pierwszej połowie nieliczni kibice zobaczyli jeszcze dwa gole, oba dla zespołu z Kartuz. Drugi gol można zapisać na konto bramkarza, któremu piłka po rękach wpadła do bramki. Trzeci gol to wypuszczenie w uliczkę zawodnika Kartuz, który lekkim, ale technicznym strzałem pokonał goalkeepera Amatora. I nie da się powiedzieć, że trzy gole zaspokoiły apetyty miejscowych, którzy ciągle atakowali. To była tylko zapowiedź problemów dla gości...
Jeżeli Amator miał jeszcze nadzieje, to Cartusia je im z głowy wybiła od razu na początku drugiej części gry. Najpierw akcja skrzydłem, dośrodkowanie i... zawodnik Amatora pakuje piłkę do własnej bramki. W chwilę później typowy "centrostrzał" daje piątą bramkę drużynie Kartuz. Wysokie prowadzenie zapewne rozluźniło gospodarzy, którzy po strzale w długi róg dali Amatorowi zdobyć bramkę. W odpowiedzi: zawodnik Kartuz strzałem w okienko podwyższa na 6:1. Nie minęło kilka minut i było 7:1 - akcja prawym skrzydłem, centra i napastnikowi nie pozostało nic innego jak z 5 metrów strzelić gola. 8:1 po kolejnej akcji sam na sam. 9:1 - akcja z prawej strony, podanie, strzał i bramkarz nie sięga przelatującej nad nim piłki. Znów rozkojarzenie i 9:2: zawodnik Amatora otrzymuje piłkę w polu karnym, przyjmuje ją i mocnym strzałem zdobywa gola.Wynik na 10:2, przy biernej postawie zniechęconych graczy Amatora ustalił tuż przed końcem zawodnik gospodarzy.
Zwycięstwo gospodarzy bezapelacyjne, ale mimo jednak zbyt wysokie...
Komentarze
Prześlij komentarz