KS Dąbrówka Linia – Amator II Kiełpino 1:1, klasa B, grupa: Gdańsk III, 1.6.2021 (piłka nożna M)
KS Dąbrówka Linia – Amator II Kiełpino
klasa B, grupa: Gdańsk III
Mecz drużyn z środka tabeli. Pierwszy mecz wygrał Amator 2:1.
Początkowo wydawało się, że tłumów na stadionie nie będzie.
Bieżnia wokół boiska, siłownia plenerowa za jedną z bramek. Typowy wielofunkcyjny obiekt.
W międzyczasie na trybunach zasiadło dwóch gentlemanów.
W pierwszej połowie nie doczekali się oni gola. Nie oznacza to jednak, że się nudzili. Nic z tych rzeczy. Już na początku meczu idealną piłkę na głowę na piąty metr otrzymuje zawodnik KS-u, ale nie trafia w bramkę. Chwilę później groźna akcja po drugiej stronie boiska: strzał odbija bramkarz, dobitka szybuje nad poprzeczką. Warto odnotować też próbę z dystansu Amatora, którą jednak pewnie wyłapał bramkarz. W odpowiedzi mocne uderzenie gospodarzy - tak mocne, jak niecelne, wędruję nad poprzeczką.
W drugiej połowie kibice doczekali się wreszcie gola. Na linii pola karnego piłkę otrzymuje zawodnik gospodarzy i mocnym strzałem daje prowadzenie swojej drużynie. Potem kilkukrotnie bramkarz Amatora był szybszy niż wychodzący na sam na sam piłkarze KS-u.
Końcówkę meczu oglądało już całkiem spore grono kibiców.
Niezbyt rozważne zachowanie jednego z miejscowych (krytykowanie decyzji arbitra, mając na koncie żółtą kartkę) kończy się kartką czerwoną. Wydawało się zatem, że czeka nas nerwowa końcówka. Tej KS mógł uniknąć wykorzystując karnego. Mógł...
Grający z przewagą jednego zawodnika goście* cisnęli, cisnęli.. i się doczekali. Gdy do końca spotkania zostały dosłownie sekundy, w polu karnym pada zawodnik Amatora, rzut karny i 1:1.
* Mały UPDATE: jak się okazuje Amator nie grał w przewadze, bo na początku drugiej połowy kontuzję złapał ich zawodnik, a limit zmian był wykorzystany. Dzięki za zwrócenie uwagi :)
Nie wiem jak po kaszubsku jest "zepsuć mecz". Po naszymu, po ślunsku to "zepić szpil". I te dwa krótkie słowa najlepiej oddają to, co zrobili gospodarze.
Komentarze
Prześlij komentarz