MKS Władysławowo - Cartusia Kartuzy 5:3., IV liga pomorska, 12.6.2021 (piłka nożna M)

MKS Władysławowo - Cartusia Kartuzy

IV liga pomorska

Mecz drużyn z dolnych rejonów tabeli. Zapowiadało się wyrównane spotkanie.

Pierwsza połowa zaczęła się idealnie dla gospodarzy: piłka wrzucona z rogu na pole karne i jest 1:0. Chwilę później przewaga mogła wzrosnąć, ale sytuację sam na sam wybronił bramkarz Kartuz. Druga bramka dla MKSu jednak padła, ponownie po rzucie rożnym. Miejscowi dodali do tego trzeciego gola, ma się rozumieć po rzucie rożnym. Dopiero utrata trzech bramek obudziła Cartusię. Idącego z kontrą Omara w ostatniej chwili zatrzymuje zawodnik gospodarzy wybiciem piłki na róg. Po tym stałym fragmencie piłka wpada już jednak do siatki. Tuż przed przerwą Kartuzy uderzają jeszcze w słupek. 

W drugiej połowie Kartuzy doczekały się gola kontaktowego. Z rzutu wolnego piłka zagrana w pole karne i graczowi gości udaje się umieścić piłkę w siatce. Czy jednak nie faulował przy tym bramkarza? Wydaje się, że miejscowi byli o tym przekonani. Piszący te słowa też w zasadzie by zagwizdał... Chwilę później sędzia pokazuje jednemu z zawodników gości drugą żółtą kartkę. Decyzja słuszna, choć z punktu widzenia neutralnego kibica wydawać by się mogło, że zabija emocje i zatrzymuje pogoń gości za remisem. Potwierdzeniem tego mogła być czwarta bramka dla Władysławowa. Gościom o dziwo udaje się na nią odpowiedzieć i wynik znów na styku. Grająca w osłabieniu i zmuszona do atakowania Cartusa nadziała się jednak na typową kontrę, która zamknęła mecz.